Burzliwa sesja radnych w Szamotułach – budowa nowego przedszkola zagrożona przez radnego z PiS
Trwa sesja Rady Miasta i Gminy Szamotuły. Po godzinie 15.00 radni dotarli do punktu, w którym mają podjąć decyzję o zaciągnięciu długoterminowego kredytu przez gminę Szamotuły. Biorąc pod uwagę, że na sali obrad brakuje dwóch radnych z koalicji burmistrza, a pozostali radni wyrażają krytyczne uwagi na temat zadłużania samorządu, można powiedzieć, że ważą się losy dokończenia budowy nowego przedszkola w Szamotułach.
Burzliwa sesja radnych w Szamotułach – budowa nowego przedszkola zagrożona przez radnego z PiS
Projekt uchwały w imieniu burmistrza przedstawiła skarbnik Alicja Kałużyńska. Chodzi o kwotę 8 mln. zł. która ma zostać przeznaczona na bieżącą działalność samorządu oraz spłatę poprzednich pożyczek. W burzliwej dyskusji udział wzięła m.in. Dominka Buchwald, która wprost zapytała Alicję Kałużyńską, czy jeżeli Rada Gminy nie wyrazi zgody na wzięcie pożyczki, to będzie zagrożona budowa nowego przedszkola? Skarbnik Gminy odpowiedziała, że tak, że jeżeli Rada Miasta i Gminy Szamotuły nie wyrazi zgody na wzięcie pożyczki, to budowa przedszkola będzie zagrożona.
W trakcie przygotowywania artykułu, przewodniczący Marian Płachecki zarządził zakończenie dyskusji i Rada przeszła do głosowania. Ostatecznie Rada wyraziła zgodę na wzięcie pożyczki 8 głosów za, 7 przeciw i 4 głosy wstrzymujące.
Co ciekawe przeciwko pożyczce i de facto dokończeniu budowy przedszkola zagłosował radny Tomasz Łączkowski z PiS, który kilkanaście dni temu twierdził, że to on walczył od początku kadencji o budowę tego przedszkola. Wychodzi na to, że radny chciałby budować, ale nie bardzo chciałby zapłacić pracownikom firm za wykonanie prac. Do tematu powrócimy.