23 września 2024

6 thoughts on “Destrukt asfaltowy to nie odpad

  1. W którym miejscu miałby być ten destrukt asfaltowy przetwarzany i w jaki sposób byłby zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi.. raczej wiadomo, że spływ wód przefiltrowanych przez destrukt asfaltowy do wód gruntowych, wykonanego z ciężkich frakcji ropy, mający w sobie różne pyły zebrane podczas eksploatacji byłby niekorzystny dla środowiska. Kluczowe problemy jaki dostrezgam to:
    W jaki sposób przetwarzanie destruktu byłoby zabezpieczone m.in. składowanie tego materiału w halach, jeśli na zewnątrz to pod przykryciem, pojemność i lokalizacja odstojników zabezpieczających ewentualnemu skażeniu gruntu w pobliżu.

  2. W decyzji środowiskowej jest mowa o przetwarzaniu odpadów o kodzie 17.03.02. Czyli główna teza artykułu zaorana. Reszta jest milczeniem.

    1. Zaorany to w tej gminie jest Ty i Waglewski. Artykuł nie jest o decyzji środowiskowej, lecz o tym jak przez ministerstwo ochrony środowiska sklasyfikowany został destrukt asfaltowy. Stwierdzenie „decyzja środowiskowa” nie pada w artykule ani razu. Może lepiej milczeć, niż wprowadzać w błąd?

  3. I tak – istnieją gminy, które same prowadzą węzły betoniarskie na potrzeby budowy dróg i dobrze na tym wychodzą – jak Briańsk i Bełchatów. Bez kosztów zewnętrznych, tanio i porządnie. A dlaczego nie w Szamotułach? Kto odpowie na to pytanie?

  4. Jakoś trudno to wszystko zrozumieć ? Firma zaczyna coś robić bez wiedzy i pozwoleń z urzędu? Chyba ktoś wcześniej z urzędu wiedział co będzie tam firma robiła? Ale znając życie nasi radni i urzedasy oczywiście że wiedzieli ! Jednak teraz zapomnieli i trzeba to odkręcić bo mieszkańcy się burza a wybory za rogiem !!!!

    1. Że też w firmie inwestora nie pomyśleli, żeby Pana Redaktora zatrudnić. Ile pieniędzy by zaoszczędzili, ile czasu i ile nerwów. Oni biedni, w tej swojej niewiedzy, ciułają decyzję środowiskową u Burmistrza, zezwolenie na przetwarzanie odpadów u Marszałka Województwa i Bóg wie jakie jeszcze formalności, a wszystko to, jak „rzetelnie” wskazano w artykule – niepotrzebnie. Mogliby przecież zacząć działać od razu, „destrukt to nie odpad”…
      Na marginesie – z robieniem z ludzi buntujących się w dobrej wierze narzędzi politycznych – pełna zgoda! Nawet jakieś książki o tym powstały i na szkoleniach z propagandy o tym uczą (;

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial