Licealiści wyręczyli szamotulskich radnych.
Nie tak dawno lokalne media opisywały problem, z jakim od wielu lat borykają się Szamotuły, a właściwie to „bezradni” szamotulscy radni. Nie tak dawno z powodu wybryków chuligańskich, pojawił się nawet pomysł zlikwidowania szachownicy w Parku Zamkowym. To wszystko działo się naprawdę zupełnie tak niedawno. Ale za to już dawno – przynajmniej zdaniem niektórych – powinno się to zmienić.
Licealiści wyręczyli szamotulskich radnych.
Problem z chuligańskimi wybrykami w Parku Zamkowym w Szamotułach, od lat tkwił jak drzazga w oku szamotulan i bezradnych w tej kwestii przedstawicieli lokalnego samorządu. Opisywane w mediach incydenty, nie napawały optymizmem i nie pozostawiały złudzeń. Szamotulskie „elity” polityczne, podczas jednego z zebrań wpadły nawet na pomysł, aby w Parku zlikwidować małą infrastrukturę w postaci chodnikowych szachów.
Policja realizuje wnioski młodzieży
W połowie listopada ubiegłego 2022 r. w Liceum Ogólnokształcącym w Szamotułach, odbyła się debata społeczna Policji z uczniami tej szkoły. Podczas dyskusji młodzież zwróciła uwagę na problemy, do których dochodzi w Parku Zamkowym w Szamotułach. Jednym z ważniejszych owoców spotkania, była deklaracja Policji o zwiększeniu częstotliwości kontroli w Parku Zamkowym w Szamotułach.
W ramach zgłoszonego problemu, dzielnicowy objął działania prewencyjne w Parku priorytetem. Wzmożono kontrole i w rezultacie w okresie zimowym odnotowano w tym miejscu zaledwie kilka interwencji – informuje na stronie KPP w Szamotułach – oficer prasowy asp. Sandra Chuda.
Nowy komendant, nowe decyzje
Na tym jednak policjanci nie poprzestali, ponieważ jak wiemy, decyzją nowego komendanta powiatowego Policji w Szamotułach, wraz z nadejściem pierwszego dnia wiosny, stróże prawa częściej odwiedzają nie tylko Park Zamkowy, ale wszystkie szamotulskie parki.
Funkcjonariusze mieli już niejednokrotnie okazję sprawdzić tereny zielone w mieście w ramach patroli pieszych. Osoby, które korzystały z parków i nie stosowały się do obowiązujących przepisów np. do zakazu spożywania alkoholu, zostały już ukarane mandatami karnymi. Patrole piesze będą kontynuowane, aby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie i każdego dnia korzystać z uroków parków – tłumaczy aspirant Sandra Chuda.
Mieszkańcy Szamotuł już zauważyli różnicę
W środowe pogodne popołudnie przechadzamy się parkowymi alejkami, gdzie spotykamy mieszkańców Szamotuł – małżeństwo pana Darka i panią Iwonę z dziećmi. Na pytanie czy wiedzą o wzmożonych pieszych patrolach Policji w Parku Zamkowym – szamotulanie odpowiadają twierdząco.
– Wiemy o akcji Policji z Internetu, mieszkamy niedaleko, jest ładna pogoda więc przyszliśmy z mężem i dziećmi na spacer, sprawdzić przy okazji jak to wygląda – mówi mieszkanka Szamotuł pani Iwona. Następnie relacjonuje nam opinie znajomych, którzy podobnie jak ona twierdzą, że w Parku Zamkowym w Szamotułach jest jakby spokojniej.
– Nie zawsze wygląda to tak, że np. osoby spożywające alkohol zachowują się głośno, ale już samo to, że narażają dzieci na widok osób spożywających alkohol bez żadnych kompleksów na parkowych ławkach, wzbudza mój niepokój – twierdzi pani Iwona.
Licealiści wyręczyli szamotulskich radnych – Już dawno powinno się to zmienić.
Młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Szamotułach wiedziała, jak w prosty sposób rozwiązać problem, nad którym od lat siliły się tęgie głowy szamotulskiej elity samorządowej. Wystarczyło poprosić o pomoc policjantów i wydaje się, że na dłużej do Parku Zamkowego zawitał porządek, a i szachy raczej też pozostaną. – Może zamiast je usuwać, lepiej by usunąć radnych – zastanawia się pani Iwona z mężem.
Foto: http://www.skarga-szamotuly
Cytaty asp. Sandra Chuda: https://szamotuly.policja