Stawka dla strażaków OSP Szamotuły ustalona. Dzisiaj radni gminy Szamotuły podjęli decyzję.
W związku z wprowadzoną na początku roku nowelizacją ustawy o Ochotniczych Strażach Pożarnych, rady gminne w całej Polsce, zobowiązane są do uchwalenia ekwiwalentów dla strażaków OSP. O szczegółach pisaliśmy >tutaj<.
W Szamotułach radni gminni, podczas sesji 2 lutego 2022 r. ustalili ekwiwalent za jedną godzinę służby strażaka, na poziomie 13 zł. Wysokość stawki takiej samej jak w poprzednim roku, w projekcie uchwały zaproponował burmistrz Szamotuł.
Projekt uchwały przedstawił sekretarz gminy Karol Hartwich.
W trakcie dyskusji radna Grażyna Augustyniak stwierdziła, że projektowana stawka jest zbyt niska i zaproponowała stawkę na poziomie 25 zł/h. Podobnego zdania była radna Ilona Kaluga.
Panie sekretarzu, niech mi pan odpowie, jak pan ocenia pracę naszej straży? Dlatego, że ja uważam, że osoby które pełnią tę funkcję, powinny dostać maksymalną stawkę. Nikt tak nie działa jak oni. Oni są wszędzie, dlatego proszę o zmianę tej uchwały na najwyższą stawkę – komentowała podczas sesji radna Ilona Kaluga.
Byłem zdziwiony tą stawką
W dyskusji głos zabrał radny Tomasz Łączkowski, który wyraził zdziwienie z powodu niskiej propozycji stawki i przed sesją postanowił zasięgnąć opinii strażaków. Poinformował, że jest po rozmowie z prezesem gminnego związku OSP Szamotuły – Jackiem Gołębiem, który stwierdził, że naszym miejscowym strażakom nie zależy na podwyżkach, a raczej na nowym sprzęcie pożarniczym.
W poprzednim tygodniu wraz z druhami z gminy Szamotuły, na wspólnym spotkaniu ustaliliśmy jednogłośnie, że nie będziemy wnioskować do burmistrza o podwyżkę. Wszyscy druhowie opowiedzieli się jasno, że nie wykonują swoich zadań dla pieniędzy, a jeśli znajdą się jakieś pieniądze, to wolą je przeznaczyć na zakup nowego sprzętu. Głównie chodzi o nowy wóz gaśniczy dla OSP Otorowo – skomentował dla szamo.info.pl prezes gminnego związku OSP w Szamotułach – Jacek Gołąb.
Wielki szacun dla moich chłopaków
– Wszyscy moi chłopacy są zdania, że ekwiwalent na obecnym poziomie jest wystarczający. Prawda jest taka, iż większość z nich i tak nie pobiera tych pieniędzy. Fakt, pieniądze są przelewane na ich konta bankowe, bo taka jest konieczna procedura, ale oni i tak zaraz przynoszą te pieniądze z powrotem. Przeznaczamy je np. na zakup jakichś potrzebnych rzeczy. Za to dla nich wszystkich, należy się wielki szacun – komentował wyraźnie wzruszony prezes OSP Szamotuły.
Jacek Gołąb przyznał też, że on osobiście i inni strażacy OSP Szamotuły, oglądali relację z dzisiejszej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły. Z wielkim zadowoleniem przyjęli dobre słowa wypowiadane o ich służbie, podczas sesji, przez radnych gminnych. Zwrócił też uwagę na bardzo dobrą współpracę z Gminą i burmistrzem Włodzimierzem Kaczmarkiem. Jednocześnie wspominając o powziętych wspólnie z nim planach pozyskania funduszy zewnętrznych, na zakup nowego wozu średniego dla OSP Otorowo.
(red)
i takie sa prawdziwe strazazaki