Stowarzyszenia i fundacje chcą wspólnie zadbać o czystość
Do Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły wpłynęło pismo od organizacji pozarządowych, w którym z troską odnoszą się one, do problemu czystości na terenach będących we władaniu lokalnego samorządu. Na pytanie czy wniosek podpisany przez osiem podmiotów, trafił również do samorządu powiatu i województwa wielkopolskiego, jedno ze stowarzyszeń odpowiada, że to tylko mniej ważne 10% problemu.
Stowarzyszenia i fundacje chcą wspólnie zadbać o czystość.
Stowarzyszenia i fundacje, które wspólnie zorganizowały akcję „Czysta Rzeka” postanowiły dalej kontynuować działania na rzecz czystości i porządku w gminie Szamotuły. Owocem ich współpracy jest wniosek, który właśnie skierowali na ręce burmistrza Włodzimierza Kaczmarka, oraz radnych gminnych. Autorzy tekstu wskazują, że powszechne w naszym kraju problemy z „dzikimi wysypiskami”, coraz bardziej dotykają Szamotuły, a zaniedbania w tym temacie trwają od lat. Organizacje zapewniają, że ich trud tymczasowo będzie kontynuowany, ale wysuwają postulat do władz gminy o podjęcie kroków w celu wprowadzenia systemowego rozwiązania problemu.
– Wniosek został złożony przez 8 stowarzyszeń i fundacji działających w naszym mieście. Ta wspólna sprawa jednoczy bardzo różne środowiska. Śmieci i bałagan to tematy naprawdę ponad podziałami i oczekujemy że Burmistrz i radni wszystkich opcji dostrzegą w końcu ten wielki problem i wspólnie zaczniemy pracę, by za rok, dwa, a może pięć Szamotuły i okolice wyglądały tak jak prawie każdy z nas by tego chciał i jak tego oczekuje. Nasz wniosek zawiera zarówno apel do zajęcia się tematem na poważnie, jak również szereg propozycji i rozwiązań, które w naszej opinii mogą być punktem wyjścia do dyskusji i opracowania faktycznych i docelowych rozwiązań – poinformowali na FB przedstawiciele jednego ze stowarzyszeń.
Rozwiązaniem może być zarys wprowadzenia zmian.
Postulujący w załączniku do pisma wymieniają 10 propozycji zmian. Na razie nie wiemy co propozycje mają zmienić, bo nie określono, czy chodzi o zmiany konkretnych uchwał, programów czy strategii. Wiadomo, że każde tego typu działanie musi nieść za sobą koszty, a decyzja o wydatkowaniu pieniędzy z budżetu gminy musi mieć uzasadnienie w przepisach. Być może takie przepisy właśnie dzięki tej inicjatywie powstaną. Wnioskodawcy w oparciu o ustawę „OPP” proponują utworzenie zespołu o charakterze doradczym i inicjatywnym. To może się okazać zbyt mało, ponieważ od najlepszych rad i inicjatyw pieniędzy w budżecie nie przybędzie, a bez pieniędzy trudno oczekiwać rezultatów.
10 na 10, czyli Czyste Szamotuły
W załączniku do wniosku zgłoszonego w gminie organizacje wymieniają dziesięć propozycji, które ich zdaniem mają wpłynąć na poprawę sytuacji. Z pomysłami społeczników można się zapoznać poniżej. Są wśród nich propozycje powołania dodatkowego koordynatora służb porządkowych oraz zwiększenie ilości osób zatrudnionych do sprzątania. Zwiększenie patroli Straży Miejskiej i wysokości mandatów, dodatkowy monitoring i edukacja w szkołach.
Winni działkowicze – duże zanieczyszczenie wokół ogródków ROD
Wnioskodawcy wskazują na pilną potrzebę przyjrzenia się przepisom i działalności członków rodzinnych ogródków działkowych. Jak czytamy w piśmie obszary wokół ogródków działkowych są niesamowicie zaśmiecone i wymagają natychmiastowej rewizji rozwiązań. Przedstawiciele organizacji pozarządowych domagają się również przeglądu przepisów, dotyczących gospodarki odpadami w gminie w zakresie odbioru śmieci od mieszkańców. Konkretnie wskazują na wadliwą ich zdaniem działalność Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Piotrkówkach. Zarzucają stwarzanie problemów z przyjmowaniem odpadów.
Moje śmieci są lepsze niż twoje?
Wnioskodawcy nie definiują w swoim piśmie skąd wziąć na realizację ich pomysłów środki finansowe, stąd obawa, że w tym roku budżetowym, zwłaszcza przed wyborami samorządowymi ich inicjatywy mogą nie zostać zrealizowane. Ale trzeba być dobrej myśli. Nie zrozumiałe jest natomiast, że szamotulskie organizacje zwracają się z problemem tylko do samorządu gminnego, pomijając samorządy powiatowy i wojewódzki, które mają w rękach moc sprawczą, nie tylko na swoich terenach działalności, ale mogą również wpływać na samorządy gminne, a co ważniejsze wspierać je w takim działaniu finansowo. Argument, że 10% ewentualnie zanieczyszczonych terenów należących do innych samorządów, to tylko mały problem, będzie trudno obronić. Pozostaje mieć nadzieję, że aktywiści w niedalekiej przyszłości zweryfikują swoje stanowisko. Natura jest jedna, samorządów kilka, a śmieci nasze – wszystkie pochodzą od człowieka.
Administracja stowarzyszeń i fundacji zaproponowała stworzenie zespołu doradczego na podstawie ustawy o współpracy organizacji pozarządowych i o wolontariacie, który ma zająć się dyskusją nad rozwiązywaniem problemu dotyczącego zaśmiecania terenów w i wokół Szamotuł. Powyższe organizacje chcą realizować intencje ustawodawcy, który w przepisach o tworzeniu zespołów inicjatywnych i doradczych proponuje takie rozwiązania w celu nawiązywania współpracy międzysektorowej w zakresie realizacji ustawowych obowiązków gminy. Dyskusja ma się odnosić wprost do propozycji zawartych w piśmie kierowanym do władz samorządowych gminy. No cóż, zagadać można wszystko.
teraz przed wyborami sie obudzili??? a gdzie byli wsześniej??? wciąż tylko nie ma pieniędzy, nie ma pieniędzy, skonczcie. Tylko Joanna >moderowano<!!! nowa burmistrz!!!!