Święto Ludowe w Szreniawie
Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Wojciech Jankowiak wziął udział w dorocznych obchodach Święta Ludowego, które zorganizowane zostały w niedzielę 5 czerwca na terenie Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, będącego instytucją kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Obchody Święta Ludowego, które tradycyjnie przypada w Zielone Świątki, mają tradycję sięgającą 1904 roku, kiedy to ruch ludowy obchodził je po raz pierwszy. Wówczas te pierwsze obchody Święta Ludowego przypadły w 110. rocznicę pamiętnej bitwy pod Racławicami. Nawiązując do pięknych tradycji święta Wicemarszałek Wojciech Jankowiak mówił: – Święto Ludowe to przecież w tradycji i historii nie tylko moment skłaniający do radości, do wesela, do świętowania. Święto Ludowe kojarzy nam się z czymś zupełnie innym, ustanowione zostało bowiem po to, aby integrować środowisko ludowe. Bywało, że święto ludowe było czasem rozmów, dyskusji i refleksji w jaki sposób sprawować władzę. Ale bywało też, że było okazją i chwilą do zastanowienia, w jaki sposób zaprotestować, jak wyrazić niezadowolenie, czy wręcz protest. I na przestrzeni historii tak się właśnie działo – przypominał wicemarszałek.
Wojciech Jankowiak odniósł się także do bieżącej sytuacji społeczno-gospodarczej. – Kilka lat temu, gdy ktoś mówiłby nam o covidzie, pewnie byśmy nie uwierzyli. A gdyby nam jeszcze kilka miesięcy temu ktoś mówił o realnej wojnie u polskich granic, też byśmy pewnie nie wierzyli. A to wszystko jest dziś naszym udziałem, podobnie jak określona sytuacja polityczna w naszym kraju. Po siedmiu latach władzy obecnego układu mamy do czynienia z sytuacją właściwie zamordowanej gospodarki i gwałtownie rosnącej inflacji. A nie można wszystkiego zrzucać na wojnę w Ukrainie. Ponadto mamy do czynienia z rozmontowaną praworządnością i ewidentnym konfliktem ze strukturami Unii Europejskiej, które przecież są gwarantem naszej niezależności, suwerenności i rozwoju gospodarczego. Mamy do czynienia z sytuacją ograniczania samorządu, który był budowany przez ostatnie 30 lat i wszyscy wiemy, że była to jedna z najlepiej funkcjonujących reform ustrojowych w naszym kraju. I to jest efekt tych siedmiu lat. Pytanie co dalej. My tu dziś stojący, członkowie i sympatycy ruchu ludowego, powinniśmy na to pytanie szukać odpowiedzi.
Na zakończenie obchodów Święta Ludowego jego uczestnicy, w tym były marszałek Sejmu RP Józef Zych i poseł Andrzej Grzyb, złożyli wiązanki biało-czerwonych kwiatów przy popiersiach premiera Stanisława Mikołajczyka oraz Jana Wójkiewicza i Tadeusza Nowaka – dowódców Okręgu X Batalionów Chłopskich.