Tak się buduje sukces panie radny! Czyli dlaczego zamknięto pływalnię w Szamotułach?
Kilka grubych lat, po sprzedaży szamotulskiej ciepłowni, do drzwi urzędu zapukał pan, który w progu poinformował; ja z kontrolą.
Mężczyzną tym był inspektor Najwyższej Izby Kontroli, specjalista w branży ciepłowniczej i energetycznej, pan Zdzisław Kaszuba z Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK. Kontrola obejmowała okres od 1 stycznia 2015 r. do 30 czerwca 2019 r. Czy ktokolwiek słyszał, żeby któryś z radnych pisnął choć słówko, na temat kontroli i jej wyników?
Dorobek rządzącej w ostatnich latach gminą Szamotuły koalicji, złożonej z radnych KWW Włodzimierza Kaczmarka – Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, to raczej nie Góra Kalwarii. Jeśli już góra, to przypominająca stertę zaniedbań, zaniechań i przykładów hipokryzji, która m.in. doprowadziła do zamknięcia szamotulskiej pływalni. Jedynym argumentem zaprzeczającym tej teorii, jest „spadek”, jaki obecna Rada otrzymała po swoich poprzednikach.
Raport, który przedstawiamy poniżej, będzie z pewnością jednym z doskonalszych tematów do zadawania pytań, które w ostatnim roku kadencji 2018-2023 obecnej Rady Miasta i Gminy Szamotuły, warto zadać naszym „cudownym” radnym. Przypomnijmy, że o „cudach”, mówił nie kto inny, jak sam radny Maciej Chałupka, który na początku kadencji, wypominał radnemu Łukaszowi Heckertowi z opozycji – jak się buduje sukces w Szamotułach.
Tak się buduje sukces panie radny!
Temat kryzysu energetycznego w Szamotułach, nie schodzi z naszych łamów przynajmniej od tygodnia.
To obok zamknięcia krytej pływalni, kolejny skandaliczny przykład złego zarządzania miastem. Sprawa jest bardzo poważna, bo zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu energetycznemu mieszkańców Szamotuł. Kto ponosi winę za taki stan rzeczy? PiS? PO i PSL? Nie. My wszyscy wyborcy, którzy w większości podejmując decyzję w wyborach samorządowych, nie kierujemy się rozsądkiem, ulegamy sloganom wyborczym, głosujemy na ładną dziewczynę z plakatu, znaną nauczycielkę, czy kolegę, którego po prostu lubimy.
Czy obecnemu kryzysowi systemu energetycznego Szamotuł, którego słabość obnażyła sytuacja związana z wojną w Ukrainie, winni są nasi obecni radni?
Na pewno winić można poniekąd niektórych z nich. Zwłaszcza tych, którzy mandat radnych sprawowali w kadencji 2010-2014 r. Po pierwsze, to wtedy szamotulską pływalnią obarczona została spółka ZGK – „państwowy” moloch, który jak widać nie dał rady na komercyjnym rynku. Z drugiej strony, to właśnie w tamtym czasie szamotulska ciepłownia, została oddana w prywatne ręce, za około 1.6 mln. zł.
Czym że jest dzisiaj te 1,6 mln. skoro zadłużona obecnie na 6.6 mln. spółka Kogeneracja Zachód S.A. która kupiła ciepłownię twierdzi, że dług ten zostanie „odrobiony”, do końca następnego okresu grzewczego, czyli nieco w ponad rok.
Jeśli taki scenariusz faktycznie okazałby się prawdą, wynika z tego, że około 10 lat temu, wspaniałomyślni radni gminy, wśród których byli niektórzy obecni radni, z „sukcesem” oddali w prywatne ręce ciepłownię, która dziś jest w stanie wygenerować zysk na poziomie 6,6 mln. zł – nieco w ponad rok!
O takich zyskach ZGK Szamotuły może tylko śnić.
Ktoś powie, że zainwestowano w szamotulską ciepłownię miliony. Tak, to prawda. Ale z dotacji, które także pozyskać mogła gmina, gdyby np. nie inwestowała z środków zewnętrznych w likwidowaną dziś sieć światłowodową. Za tamtą inwestycją, jak na ironię, mniej więcej w tym samym czasie, głosowali, mniej więcej ci sami radni. Czyż to nie sukces stulecia?
Dodamy, że w tamtej Radzie zasiadali – dzisiejsi radni: Maciej Chałupka, Bogdan Maćkowiak, Grażyna Augustyniak, Marian Płachecki, Jerzy Najderek, Marek Pawlicki, Piotr Olszewski. I co? No i nic. Budowali „sukcesy” dziesięć lat temu, budują „sukcesy” teraz i będą siedzieć jeszcze wiele lat i budować „sukcesy”, ale nie Szamotuł, a swoje.
Radni chwalą się, ale nie druzgocącymi wynikami kontroli, a sukcesami. Zazwyczaj tymi, które budują sami.
Jaki był cel kontroli NIK? Wykonanie obowiązku planowania zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną paliwa gazowe na obszarze gminy; kształtowanie polityki energetycznej gminy; działania w zakresie zapewnienia dostępności energii, ciepła i gazu; działania w zakresie zmniejszenia negatywnego wpływu na środowisko procesów zaopatrzenia w energię elektryczną, ciepło i paliwa gazowe; działania w zakresie udziału klastrów energii w zapewnieniu lokalnego bezpieczeństwa energetycznego.
Tak się buduje sukces panie radny!
Radny Maciej Chałupka, który opowiada historyjki o „sukcesach” samorządu, zasiadał w Radzie gminy, która 10 lat temu „za bezcen”, sprzedała prywatnej spółce szamotulską ciepłownię. Czyż w dobie kryzysu energetycznego Szamotuł nie wypada zapytać – Czy obecni radni koalicyjni, którzy zajmują się naprawą koszy na śmieci, sadzeniem drzewek w parkach, malowaniem huśtawek, wymianą żarówek, a później publikowaniem swojego dorobku na Facebooku, są zdolni do poważnego zarządzania miastem w obecnym kryzysie? Jak to ktoś napisał w komentarzu: Czy Król jest nagi?
Czy któryś z tych wymienionych radnych, w ogóle kiedykolwiek w trakcie kampanii wyborczej i później, już w obecnej kadencji Rady, zajmował się na poważnie, tematami strategii gminy dotyczącymi zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną, paliwa gazowe, źródła energii odnawialnej OZE?
Radni przeoczyli obowiązek dbania o bezpieczeństwo miasta.
Nie zaobserwowaliśmy w tej kadencji, poruszenia tego tematu na forum, ani żadnych innych oznak aktywnych działań, mających na celu polepszenie szamotulskich standardów energetycznych. Żadnych działań analitycznych i planowania zapobiegania sytuacjom kryzysowym w energetyce. Z kontroli NIK wynika, że nie zajmowano się tą sprawą przez osiem lat, bo ją przeoczono.
Wychodzi na to, że radni o wynikach kontroli nie wiedzieli, a może nie chcieli wiedzieć. Prosimy o chwilę refleksji. Kto jest temu winien? Czyż nie my wyborcy, którzy przekazujemy budżet ponad 160 mln. zł. rocznie, plus kilkadziesiąt milionów w majątku i nieruchomościach ludziom, którzy za dietę min. 1700 zł. miesięcznie wpędzają to miasto w kłopoty, przez przeoczenie?
Gmina Szamotuły, to jeden długi łańcuch problemów, za wyprostowanie których zapłacimy my wszyscy. A potem jest płacz, że zamknęli basen, bo kaloryfery mogą być zimne, bo dodatku węglowego nie dali, bo za niskie dotacje dla organizacji pozarządowych, bo stary kibelek zlikwidowany, a nowy za drogi i się nie podoba. Targowisko za ciasne, brudno na ulicach, itd, itp. Lista problemów jest długa, a ilość zdziwionych po wyborach jeszcze dłuższa.
Oddajcie Szamotuły mieszkańcom.
Nie szukajcie winnych zamknięcia pływalni, problemów energetycznych miasta i całej tej reszty wśród innych. Na przykładzie ciepłowni i polityki energetycznej gminy, raport NIK pokazuje wyraźnie, skąd wziął się ten kryzys, kto przez lata zaniedbał wiele spraw. Kto budując „sukcesy”, swoje własne oczywiście, bo tylko na takich mu zależy, wpędził to miasto w pasmo niepowodzeń. Myślicie, że winni się tym przejmują, tak jak Wy? Mylicie się. Przed następnymi wyborami proponujemy przemyśleć poruszane tu kwestie i podejmować właściwe decyzje. Tylko wyborcy, mogą odebrać „im” Szamotuły i oddać je mieszkańcom.
Jak czytamy w Preambule raportu z przeprowadzonej w 2019 r. w naszych kochanych Szamotułach kontroli NIK:
W okresie objętym kontrolą działania gminy Szamotuły nie w pełni zapewniały lokalne bezpieczeństwo energetyczne w zakresie dostępu mieszkańców do infrastruktury sieciowej oraz zmniejszenia negatywnego wpływu procesów zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe na środowisko.
Kolejne aktualizacje założeń do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe były uchwalane z opóźnieniem, a ich ogólnikowa treść i brak pełnego odniesienia do uwarunkowań rynku energii w Gminie powodowały, że nie było to skuteczne narzędzie realizacji zadań własnych Gminy w zakresie zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe. Ponadto, założenia z 2019 r. nie uwzględniały w pełni uwarunkowań i kierunków pożądanych działań, wskazanych w innych dokumentach strategicznych przyjętych przez Radę Miasta i Gminy Szamotuły.
Ani to sukces, ani porażka. Życie!
Takie myślenie jest błędne, ma być tak żeby pracować dla wspólnego dobra a nie dla siebie
sami sobie takich radnych wybieracie, a co z burmistrzem? niewinny?
Dla wyborcy lista spraw do załatwienia jest bardzo ważna, ale na ostatnim wirażu i tak głosuje na takiego kandydata/kandydatkę, która jest mu znana osobiście, chociaż nie zawsze ma odpowiednie przygotowanie i poglądy. Jesienią odbędą się wybory parlamentarne, w czasie których Polacy wybiorą Sejm X kadencji i Senat XI kadencji. Ostatnie sondaże wskazują, że choć PiS nadal prowadzi to jednak uzyskuje poparcie mniejsze o ok. 10 procent w porównaniu z wyborami z 2019 roku. W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” z początku grudnia Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 34,2 proc. poparcia, a Koalicja Obywatelska – 28,3 proc. Łączne poparcie dla partii opozycyjnych deklarujących gotowość do współpracy po jesiennych wyborach – KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL – wyniosło w tym badaniu 52 proc.
Tylko nie u was tak jest w waszym mieście, tak samo jest w innych miejscach w całej Polsce. Polacy skupieni na wyborach ogólnopolskich. PSL, PO i Polska 2050 w jednym bloku, a lewica osobno. To najbardziej prawdopodobny wariant startu opozycji w wyborach. Chyba, że deklaracja zarządu krajowego PO, że idą sami to tylko prężenie muskułów. Ale jeżeli tak, to przegrają.
tu jest dużo prawdy bo patrzymy na to i nic nie reagujemy
Chałupka, gdzie jesteś??? Nie widzę Cię!!! Czy może palisz dokumenty po braciszku???
Mały łysy a jak chyca? Duże mniemanie o sobie ma i nic pozatym.
zwykłe chamskie jątrzenie
Sama prawda o fraj*rach.
pytanie kto jest królem panie L*****i?