Urząd Marszałkowski Marka Woźniaka.
Urząd Marszałkowski Marka Woźniaka (UMMW), na własną promocję w mediach z pieniędzy podatników wydaje setki tysięcy złotych. W informacjach publikowanych na stronie internetowej Urząd Marszałkowski Marka Woźniaka – delikatnie mówiąc – mija się z prawdą. Po zadaniu pytań UMMW sprostowania nieprawdy nie publikuje, bo dla UMMW, wystarczy tylko zwykła aktualizacja strony. Mało tego pracownik Urzędu Marszałkowskiego Marka Woźniaka, nie podpisuje się pod przekazywanymi opinii publicznej za pośrednictwem mediów informacjami. Jak zatem działa opłacany milionami złotych z naszych podatków…
…Urząd Marszałkowski Marka Woźniaka?
6 marca 2023 r. w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie zainicjowane przez jednego z posłów. Spotkanie dotyczyło rozbiórki linii kolejowej nr 363 Rokietnica – Pniewy – Międzychód. Wicemarszałek zapewnił, że Samorząd Województwa Wielkopolskiego jest zdecydowanie przeciwny rozbiórce tej linii, podobnego zdania, mieli być wszyscy uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele powiatów i gmin, a wśród nich – jak poinformowali ludzie Marka Woźniaka – przedstawiciele Powiatu Szamotulskiego.
Przyganiał kocioł garnkowi.
Zanim doszło do spotkania, część jego uczestników, o tym, że rozbiórka linii nr 363 jest planowana, miała dowiedzieć się z pisma, które 21 grudnia ubiegłego roku wystosował Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Jednak tylko część, gdyż jak dwukrotnie podkreślają ludzie Marka Woźniaka, do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, Starostwa Powiatowego w Poznaniu i gminy Rokietnica, pismo miało nie dotrzeć. Jest to oczywiste „polityczne działo” wymierzone w działalność Urzędu Wojewody.
Z przekazu medialnego UMMW jasno wynikało, że winny tej sytuacji jest Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu, ponieważ nie wysłał dokumentu do wszystkich zainteresowanych stron. Chodzi o dokument, w którym Polskie Koleje Państwowe S.A. zwróciły się z wnioskiem do Wojewody Wielkopolskiego o udzielenie pozwolenia na rozbiórkę wspomnianej linii kolejowej.
Powiat Szamotulski „był” i „poparł” stanowisko UMMW.
Jak przeczytaliśmy w przekazie medialnym UMMW – wniosek (PKP) wywołał zdecydowany i stanowczy sprzeciw prawie wszystkich położonych wzdłuż linii samorządów. Samorządowcy reprezentujący powiaty międzychodzki i szamotulski oraz gminy Międzychód, Kwilcz, Pniewy i Kaźmierz (…) przekonywali podczas spotkania w Poznaniu 6 marca, że rozbiórce linii mówią zdecydowane nie.
Sęk w tym, że powyższe zdanie to nieprawda publikowana przez pracowników Urzędu Marszałkowskiego Marka Woźniaka. Powiat Szamotulski nie tylko nie poparł na opisanym spotkaniu stanowiska Urzędu Marszałkowskiego, ale nawet w nim nie uczestniczył. A żeby było jeszcze śmieszniej, Starostwo Powiatowe w Szamotułach nawet nie wiedziało o takim spotkaniu, bo nikt ich o tym nie poinformował.
Ile kosztuje nas miotełka Marka Woźniaka?
Kiedy dowiedzieliśmy się o tym, zadaliśmy pytanie wicemarszałkowi – kto podczas spotkania 6 marca reprezentował Powiat Szamotulski? Urząd Marszałkowski tym razem bez nazwiska, choć urzędnik udzielający informacji powinien się podpisać, wbrew temu co napisali wcześniej odpowiada: „W spotkaniu nie uczestniczył przedstawiciel powiatu szamotulskiego. Informacja prasowa dotycząca ww. spotkania zamieszczona na stronie UMWW została w powyższym zakresie zaktualizowana”.
Ani słowa przepraszam, ani osobistego sprostowania na stronie – nic. Ot tak, po prostu jakby się nic nie stało. Jak zwykle w Urzędach bywa – miotełką i pod dywan. Bardzo nieładnie. Kiedy my zwykli ludzie komentujący w Internecie, jak działa np. Urząd Marszałkowski Marka Woźniaka, pomylimy się jednym słowem, może to nas finansowo słono kosztować. A kiedy pracownicy UMMW piszą na stronie Urzędu głupoty, jak myślicie kogo to słono kosztuje?