![Sprawca wypadku w Baborowie, miał już zakaz kierowania za jazdę po pijanemu](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_webp,q_glossy,ret_img,w_353,h_215/https://szamo.info.pl/autoinstalator/wordpressplugins1/wp-content/uploads/2023/06/wypadek-baborowo.png)
Sprawca wypadku w Baborowie, miał już zakaz kierowania za jazdę po pijanemu.
Andrij R. który spowodował w Baborowie śmiertelny wypadek, gdzie zginął 14-letni Maksym miał już wcześniej zakaz kierowania samochodem. Sąd nie miał wątpliwości, że kierowcę trzeba aresztować tymczasowo na 3 miesiące.
Sprawca wypadku w Baborowie, miał już zakaz kierowania za jazdę po pijanemu.
Andrii R. doprowadził do poważnego wypadku, w którym zginął nastolatek, a kolejny został poważnie ranny. Ucierpiało też kilka innych osób. Dramat rozegrał się w niedzielne na drodze koło Baborowa. Dwaj 14-letni chłopcy wybrali się na przejażdżkę rowerową. Nastolatkowie postanowili odpocząć i usiedli obok rowerów, na poboczu, mniej więcej dwa metry od jezdni.
![](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_webp,q_glossy,ret_img,w_1024,h_601/https://szamo.info.pl/autoinstalator/wordpressplugins1/wp-content/uploads/2023/06/Maksim2-1024x601.jpg)
Wypadek pod Szamotułami. Zginął 14-letni Maksym.
Drogą jechał fiat seicento, którym podróżowała trójka nastolatków w wieku od 16 do 19 lat. Kierowca zwolnił, bo jechała przed nim kobieta na rowerze, którą chciał wyprzedzić. – Wtedy 40-latek z volkswagena uderzył w tył fiata. Ten zderzył z jadącym z drugiej strony oplem. Trzy osoby z fiata zostały ranne i musiały zostać zabrane do szpitala. Kierowca volkswagena natomiast stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i potrącił dwóch chłopców – mówiła asp. Sandra Chuda z Policji w Szamotułach.
Maksyma do szpitala zabrał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Wtedy jeszcze żył. Niestety, wieczorem przyszła dramatyczna informacja. Chłopca nie udało się uratować.
![Sprawca wypadku w Baborowie, miał już zakaz kierowania za jazdę po pijanemu](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_webp,q_glossy,ret_img,w_808,h_521/https://szamo.info.pl/autoinstalator/wordpressplugins1/wp-content/uploads/2023/06/wypadek-baborowo-szamotuly.png)
Andrii R. gdy spowodował wypadek, był kompletnie pijany.
Policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę volkswagena. Okazało się, że był kompletnie pijany. Miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Śledczy musieli poczekać aż wytrzeźwieje, by móc go przesłuchać. – Przyznał się do winy. Przedstawił swoją wersję wydarzeń – powiedział prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Sąd nie miał wątpliwości i podzielił zdanie prokuratury, która wnioskowała o areszt. Okazuje się bowiem, że nie pierwszy raz wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością.
Andrii R. kolejny raz jechał po pijaku. Miał zakaz!
– W kwietniu usłyszał wyrok za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości i dostał pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów – mówi prok. Wawrzyniak. Najwyraźniej nie było to dla niego żadną nauczką, bo dwa miesiące później znów siedział za kierownicą kompletnie pijany. Tym razem skutek był dużo tragiczniejszy niż wcześniej. W wypadku zginęło niewinne dziecko. – To, że działał w warunkach recydywy i na dodatek jechał z nadmierną szybkością z pewnością wpłynie na ocenę jego winy – mówi prok. Wawrzyniak. Śledczy nie mają wątpliwości, że za to, że doszło do tego tragicznego wypadku winę ponosi tylko Andrii R. – Był nietrzeźwy, przekroczył dozwoloną prędkość i nie zachował wystarczającej ostrożności na drodze — podsumowuje prok. Wawrzyniak.
Foto: P.F.Matysiak.